Z czym Wam się kojarzy skakanka? Nie wiem czemu, ale ja na słowo skakanka widzę dziewczynkę skaczącą z kawałkiem sznurka, lub grającą w klasy. Taki mały powrót do lat dziecięcych mi się robi. Ostatnio gdy leżałam w łóżku, przypomniała mi się skakanka, która leży u mnie w piwnicy. Zakupiłam ją gdy mój syn miał 2-3 miesiące i skakałam, bo z racji CC nie mogłam jeszcze wykonywać brzuszków. I tak oto naszła mnie chęć na skakanie, jeszcze jej nie przyniosłam z racji bólu stopy, ale zamierzam zacząć skakać.
Ostatnio wszystko zaczęłam przeliczać na kalorie, dla tego z ciekawości odszukałam ile średnio spalamy kalorii w trakcie 30 minutowego treningu. Otóż okazało się, że w ciągu pół godziny można spalić 300 kcal. Skacząc na skakance, rzeźbimy mięśnie łydek i podobno ud. Ja mogę stwierdzić, że na pewno łydki stają się zgrabniejsze i efekty widać już po 3-4 tygodniach treningów 3-4 razy w tygodniu po 30 min. Skoki na skakance to nic innego jak trening aerobowy, dzięki niemu spala się sporą ilość tłuszczu i waga spada w dół. Ponadto poprawia się kondycja i sprężystość ciała.
Jak skakać, żeby schudnąć?
Wygrzebałam swój stary blog, w którym zapisywałam jak się odchudzam. Jak przy każdych ćwiczeniach bardzo ważna jest rozgrzewka. Ja na samym początku rozciągałam mięśnie nóg. Robiłam 15 przysiadów, kilka wymachów i po 15 wykroków* z pogłębieniami, na każdą nogę. Potem przez 5 minut skakałam w wolnym tempie, a następnie przez około 10 minut skalałam 1:1= 1min w tempie szybkim i 1 min w tempie wolnym. Potem przez około 5 min znowu skakałam wolno, tak aby w miarę uspokoić oddech i na koniec robiłam 2:2= 2 minuty szybkich skoków i 2 minuty wolniejszych. Po skakance warto się znowu porozciągać. Nie jest to fachowy trening, ustalałam go sobie sama jakieś 4 lata temu, bo najbardziej takie tempo mi odpowiadało. No i co najważniejsze widziałam efekty.
Czy wiesz, że…?
1 kg to= 7000 kcal i tyle trzeba kalorii spalić, aby utracić 1 kg?
Aby stracić 1 kg, trzeba skakać na skakance przez 22 dni po 30 minut, specjalnie nie zmieniając sposobu żywienia. Przy odpowiedniej diecie, efekty mogą być o wiele bardziej zadowalające i szybsze.
*wykrok z pogłębieniem:
Ja mam skakankę, ale taką sznurkowa i ona za bardzo nie nadaje się do treningów. Musze się zaopatrzyć w taką mocniejszą 🙂
Dobre tez jest na przemian : 2 okrążenia np. boiska i 2 min na skakance.
Tak na prawdę to wszystko jest dobre, tylko trzeba znaleźć chęci i motywację. Bez tego ani rusz. Ja mam skakankę sznurkową z regulacją długości, jak dla mnie jest super, żałuje, że nie ma licznika w rączce, ale co mi tam.
Skakanie jest fajne, może sobie sprawię skakankę 🙂
Tu podsyłam linka do ćwiczenia „boczków” http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=r_J8btnIEKQ
i zapraszam do siebie na przegląd zdjęć 🙂
a mnie skakanka kojarzy się z treningiem bokserskim 😉 widzę, dużego, umięśnionego, spoconego, ciemnoskórego faceta 😛 (oj rozpędziłam się)
Wow 🙂 Zadziwiasz mnie 🙂 Chętnie bym poskakała ale sąsiedzi mogliby tego nie przeżyć haha
ja też kiedyś jeszcze przed Kubą skakałam na skakance ,teraz jakoś o niej zapomniałam:(
ja skakałam jako mała dziewczynka, a teraz nawet nie mam skakanki….
OMG 22 dni skakania ???? nogi mi odpadną hehehe ale w sumie 30 min to nie długo 😉 tylko znając życie będę musiała kupić 3 skakanki dla mnie i dla dzieciaków tak samo jak byłoz Hulahop 😀
30 minut to długo… Ja po 10 minutach wymiękam… nogi mi odpadają…. Skacze 2 minuty obunóż a nasępne 2 minuty naprzemian i tak dalej.