leśny mech

Gdy tak bardzo tęskni się za zielenią i latem jak ja, nie sposób oprzeć się temu ciastu w chłodne i szare popołudnia. Leśny Mech to nie jest przepis wyłącznie dla fanów szpinaku, bo przetestowałam  ciasto na jego przeciwnikach i ze zdziwieniem stwierdzam, że nie zgłaszali żadnych zażaleń. To tak  neutralny wypiek, który zjedzą zarówno dzieci, jak i dorośli.

 

Leśny mech.

leśny mech

 

Składniki:

Ciasto:

400 g mrożonego szpinaku,

2 szklanki mąki tortowej,

2 łyżeczki proszku do pieczenia,

3 jajka,

1 szklanka cukru,

1/2 szklanki oleju,

Masa:

300 ml śmietany 30%

2 śmietan fixy

Cukier puder do smaku

starta skórka z cytryny

granat

Wykonanie ciasta:

Szpinak odmrażamy i dokładnie odsączamy z wody.  Cukier i jajka dokładnie miksujemy, następnie powoli wlewamy olej cały czas miksując. Gdy wszystko nam się ładnie połączy, odkładamy mikser, bierzemy do ręki łyżkę i dodajemy pozostałe składniki, oczywiście w małych ilościach, a nie wszystko na raz. Powstałą masę umieszczamy w formie wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika na około 40 minut. Jeśli ciasto potrzebuje dłuższego pieczenia, oczywiście należy ten proces wydłużyć.

Wykonanie  masy:

Schłodzoną śmietanę ubijamy mikserem, następnie dodajemy cukier puder i śmietan fixy i startą skórkę z połowy cytryny. W między czasie wydrążamy pestki granatu, które posłużą nam do ozdoby wierzchniej części ciasta

Gdy ciasto jest już upieczony, dzielimy je na dwie części. Jedna z nich posłuży nam jako spód, a druga należy zetrzeć na tarce, lub pokruszyć w rękach. Osobiście uważam, że lepszy efekt daje starcie upieczonego ciasta na grubych oczkach. Na spód ciasta nakładamy masę śmietankową, a ją z kolei oprószamy rozdrobnioną resztą ciasta. Wierzch dekorujemy czerwonymi owocami granatu, które nadają ciekawego smaku i zachęcającego  kolorytu imitując czerwone jagody na prawdziwym leśnym mchu.

Mam nadzieję, że choć w niewielkiej części przekonam Was do zrobienia tego ciekawego wypieku. Dla ciekawych, którym smak szpinaku całkowicie nie odpowiada. Leśny mech nie smakuje jak szpinak. Oprócz zielonego koloru, nie ma w nim nic, co choćby zapachem przypominałoby szpinak. Dzieje się tak zapewne przez obecność innych składników i samo pieczenie.

Smacznego.