
Przedślubne stresy.
Właściwie plan był taki, żeby o tym nie pisać. Żeby absolutnie się nie przyznawać, no bo w końcu pisałam, […]
Właściwie plan był taki, żeby o tym nie pisać. Żeby absolutnie się nie przyznawać, no bo w końcu pisałam, […]
Wiecie? Ja taka zupełnie samolubna jestem, że postanowiłam w kolejnych postach ślubnych zająć się też męską garderobą, ale dziś […]