Kiedy nie wiesz co zrobić, z rzeczy zalegających w lodówce, wystarczy je wszystkie pokroić, wrzucić do garnka i stworzyć zupę. Niektórzy twierdzą, że zupy tuczą. Po części mają rację, bo jeśli, do zupy dodamy zasmażki, śmietany i inne cuda, to może z tego wyjść bomba. A ja dziś podam przepis na smaczną zupkę, która ma niewiele kalorii.

Składniki:

-3 duże ziemniaki,

-250 g pieczarek,

-1 cebula,

-1 marchewka,

-3 łyżki jogurtu naturalnego,

-sól,

-pieprz mielony i w ziarenkach,

-łyżeczka masła,

-ziele angielskie 3 ziarenka ,

-liść laurowy,

-2 ząbki czosnku,

-natka pietruszki,

-opcjonalnie grzanki.

Wykonanie: Ziemniaki, pieczarki, cebule, marchewkę i czosnek obieramy i drobno kroimy. Warzywa zalewamy 3,5 litrami wody, dodajemy ziele angielskie, liść laurowy i kilka ziarenek pieprzu, łyżeczkę masła i solimy. Gotujemy  do miękkości. Wyłączamy palnik, dodajemy jogurt i blindujemy. Do dekoracji używamy pietruszki i kilku grzanek.

Zupa jest bardzo pożywna, a przy tym lekka. Wystarcza na 6 porcji.

Wartość energetyczna, to około 80 kcal (porcja z grzankami własnej roboty).

Ps. Ja grzanki robię ze „starego pieczywa”. Kroję na kawałki i podsuszam w piekarniku.