0000776_o-milosci-malzenstwie-i-rodzinie_300Józef Augustyn SJ–  Urodził się 21. 03.1950 jezuita, profesor Akademii Ignatianium w Krakowie, kierownik duchowy, redaktor naczelny „Życia Duchowego” (2001-2014), redaktor naczelny „Pastores” (1998-2002), animator rekolekcji ignacjańskich, autor wielu książek z zakresu życia duchowego i pedagogiki chrześcijańskiej. To doświadczony rekolekcjonista i duchowny. W bardzo przystępny sposób odpowiada na pytania dotyczące miłości, małżeństwa i rodziny.

Oprawa: Miękka
Liczba stron: 191                                                    Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Rodzaj: Poradnik                                                      Dodatek: Płyta z konferencją

Książka „O miłości, małżeństwie i rodzinie” jest poradnikiem ukazującym stronę duchowego kierowania relacjami międzyludzkimi. Autor poradnika jest duchownym i stworzył pozycję, która ma znaleźć zastosowanie głównie u katolików. Dzięki niej każdy może się dowiedzieć jak otwierając się na drugiego człowieka i otworzyć się na Boga, ale również jak zawierzając Bogu pokochać bliźniego. Pokrótce można by streścić poradnik, który wbrew temu co mogą pomyśleć sobie znudzeni katolicyzmem ludzie, że nie jest nudną paplaniną to tym jaki Bóg jest dobry, a ni o tym, że jak człowiek złozy ręce to Bóg rozwiąże nasze problemy, a o tym że trzeba zawierzyć, ale również samodzielnie działać.

Poradnik podzielony jest na dwie części. Pierwsza z nich dotyczy miłości do bliźniego, do znajomych, obcych, dalszej rodziny, a druga część dotyczy miłości małżeńskiej i rodzicielskiej. Szczerze przyznam, że zdecydowanie bardziej do gustu przypadła mi część druga. Może z racji tego, że jestem matką. Dla tego też to właśnie tej czyści poświęcę miejsce w recenzji. W swojej książce ksiądz Józef odpowiada na wiele pytań dotyczących problemów wychowawczych, miłości małżeńskiej, dbania o związki, popadania w rutynę. I choć zawsze sceptycznie podchodziłam do osób wypowiadających się na temat relacji w związkach i wychowaniu dzieci, a pozostających wolnymi w zakonach, ze święceniami kapłańskimi czy też singli, o tyle po zagłębieniu się w poradnik muszę zmienić front.

” Rodzice nie są właścicielami własnych dzieci. I choć dają im życie, to jednak to życie do nich nie należy.”

„Gdzie nie ma wolności, nie ma też prawdziwej miłości”

Zazwyczaj nie sporządzam notatek czytając książki, z tej wyłuskałam kilka cytatów, którym przyznaję racje. Które stały się dla mnie sentencją książki i wniosły powiew świeżości w mój sposób myślenia. Przede wszystkim zrozumiałam, że poradniki katolickie, nie muszą być z natury sztywne i bezużyteczne, bo można w nich znaleźć odpowiedź na nurtujące nas pytania. Choć większość rad na początku zaczyna się od ” przemodlić”, o tyle chwilę później czytamy różne warianty rozwiązań problemów z psocącymi dziećmi, z małżonką która domaga się uwagi, z dziećmi które kłamią i z wieloma innymi prozaicznymi, a ważnymi problemami. Do tego są to rady na poziomie doświadczonych psychologów. Nic nie zostawiane jest woli Boskiej, a przyznam, że myślałam że autor popłynie nurtem ” Taka jest wola Boska”. Wręcz przeciwnie, to my mamy działać, szukać odpowiedzi, dążyć do doskonałości. Jeśli my sami nie zechcemy zmian, to nikt ich za nas w nasze życie nie wdroży.

Po książkę sięgnęłam z ciekawości. Z racji przygotowań do ślubu i związanej z nim bieganiny, chciałam porównać omawiane tematy ze spotkań, z tymi z poradnika. Właściwie nie nałożyły się one na siebie, ale może to i lepiej? Sama książka mile mnie zaskoczyła, bo mimo iż chciałam się z nią zapoznać, to jednocześnie podchodziłam do niej stuprocentowo sceptycznie. Bo sceptycyzm ostatnio w modzie i można się nim zarazić:). Tak czy inaczej polecam zarówno książkę jak i dołączoną do niej płytę z k0nferencjami autora, bo to nie jest poradnik tylko dla katolików, choć można tak wywnioskować.

Bez tytułu

Za możliwość zrecenzowania tego egzemplarza serdecznie dziękuję Wydawnictwu M